Wielki Mur – recenzja
No i mam to moje ciągłe nieczytanie opisów filmów. Czasami rzucam tylko okiem na „mniej więcej” fabułę + kto to robił + kto gra, a potem okazuje się, że dostaję takiego gniota, że aż mnie […]
No i mam to moje ciągłe nieczytanie opisów filmów. Czasami rzucam tylko okiem na „mniej więcej” fabułę + kto to robił + kto gra, a potem okazuje się, że dostaję takiego gniota, że aż mnie […]
Bardzo lubię „Auta”, chociaż trzecia część trochę mnie zawiodła. Brakowało „czegoś”, czego nie potrafię jednoznacznie zdefiniować, ale niestety – czuć to. No w każdym razie ja czułam. Oczywiście, to kolejna przepiękna, całkiem mądra historia i […]
Jest jeszcze wiele fragmentów z czasów II Wojny Światowej, które „nadawałyby” się jako „tło” do wielu świetnych filmów, chociaż mam wrażenie, że filmowców i pewnie widzów też, ten temat… zmęczył. Ileż można wałkować go… Dunkierka […]
Czasami już na etapie oglądania trailerów wiesz, że jest chemia, że iskrzy, że MUSISZ, serio – MUSISZ NAJBARDZIEJ obejrzeć to dzieło, gdy tylko trafi do kin. Baby Driver – recenzja
Mimo mojej absolutnej miłości do historii, żaden z francuskich władców nie jest w gronie ulubieńców. Oni zawsze byli – jeśli chodzi o mnie – „za bardzo”. Ludwik XVI także. Chociaż nie można odmawiać mu sukcesów. […]
Byłoby fajnie umieć dobrze gotować. Robić z tego sztukę. Ja aktualnie, przy tempie pracy i życia, bardziej wrzucam rzeczy na talerz, chociaż przyznaję – lubię czasem zabarykadować się między garami. I potem wychodzą takie cuda, […]
Ok, nie jestem wielkim fanem „Soulsów”. Przede wszystkim chyba już jestem za stary na takie ciągłe umieranie i ponownie zabijanie tej samej grupy przeciwników. Wkurza mnie napierdzielanie się z kolejnymi wielkimi bossami, którzy zabijają nas […]
Gdyby ktoś zadzwonił do Elżbiety II, Dalajlamy, ostatniego członka dzikiego, amazońskiego plemienia i świeżo narodzonego dzieciątka gdzieś na końcu świata – i gdyby padło pytanie: „Podaj jednego z najulubieńszych reżyserów Pauliny W.” – odpowiedzi mogłyby […]
I doszłam do tego momentu w życiu, gdy jeden z moich ulubionych aktorów, a przy okazji scenarzysta i producent – Adam Sandler… no dał dupy po całości. Zawiodłam się. Mocno. „Sandy Wexler” to denna komedia, […]
Z jednej strony, oglądanie tego filmu było bardzo przyjemne. Grają tu świetni aktorzy i do tego grają z fajnym luzem, bez zadęcia, bez spiny, w nieco przerysowany sposób. Z drugiej strony – oglądanie tego filmu to […]